Jedna z tradycji Bożego Narodzenia mówi, że w czasie świąt w domu powinno stać świeże drzewko w postaci jodły, sosny lub świerku. Dawniej wierzono bowiem, że to właśnie te gatunki mają cudowne moce. Historia popularnej teraz choinki sięga jednak prawdopodobnie jeszcze czasów pogańskich. Wówczas „ubierano” drzewa, aby przepraszać lub prosić o coś bogów. Zwyczaj ustawiania drzewka w domach zapoczątkowano w Alzacji pod koniec XV wieku. Polakom choinka towarzyszy dopiero od XIX wieku. Pojawiła się u nas w czasie zaborów wraz z przybywającymi na nasz teren Niemcami. Zawitała do domów warszawskich mieszczan, magnackich salonów a wreszcie do szlacheckich dworków. Na wsiach ozdobą była natomiast podłaźniczka – czubek drzewka iglastego, który zawieszano pod sufitem. Ozdabiano ją orzechami, jabłkami oraz ozdobami wycinanymi z papieru lub opłatka. Wierzono, że podłaźniczka ma magiczne znaczenie i pozostawiano ją w domu do święta Trzech Króli (6 stycznia) lub do Matki Boskiej Gromnicznej (2 lutego).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz