wtorek, 23 kwietnia 2013

ROZMOWA Z PRZESŁANIEM

W dniu dzisiejszym, z inicjatywy p. Zdzisławy Rycyk-Lubaś, młodzież naszej szkoły wraz z nauczycielami, uczestniczyła za pośrednictwem Skype'a w szczególnym spotkaniu, z prof. Maxem Epsteinem [na zdjęciu]. Max Epstein, 86-letni profesor mieszkający w Chicago, jest ocalałym świadkiem Holokaustu.
Spotkanie przebiegało w dobrej atmosferze, a młodzież mogła przekonać się o pięknej polszczyźnie profesora i jego poczuciu humoru. Max Epstein urodził się w zamożnej rodzinie żydowskiej, w Łodzi. Na losach rodziny odcisnął piętno kryzys ekonomiczny lat 30-tych, ale największy koszmar przyszedł wraz z wybuchem II wojny światowej i wkroczeniem do Polski wojsk niemieckich. Rodzina Epsteinów, razem z niemal 200 tysiącami osób, została zamknięta przez okupantów w łódzkim getcie, które było de facto obozem pracy. Formą ucieczki od koszmarnej rzeczywistości były książki i miłość do fizyki. Z łódzkiego getta, 19-letni Max, został przewieziony do obozu Auschwitz, a następnie do innych nazistowskich obozów. Po wojnie zamieszkał w Pradze, gdzie dowiedział się, iż jego matka również przeżyła koszmar wojny. W końcu lat 40-tych XX wieku, uczestniczył w walce o niepodległość Izraela. Po kilkuletnim pobycie w Izraelu, wyemigrował wraz z matką do USA, gdzie mieszka do dzisiaj. Profesor Epstein mówi o sobie, że pokonał Hitlera. Przeżył i nie pozwolił, by traumatyczne wydarzenia II wojny światowej, zdominowały jego życie.  Nie rozpamiętuje przeszłości i według jego słów chce "żyć tak długo, jak tylko się da". Mówienie o wydarzeniach holokaustu traktuje jako swoją misję, by współczesne pokolenie wyciągnęło właściwe wnioski z historii. Wszak "Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie". Spotkanie trwało nieco ponad godzinę, a na jego ostatnią część złożyły się pytania do profesora. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz